Mój pierwszy post! :)
Cześć! Witam was wszystkich bardzo serdecznie. Kilka dni temu, kiedy rysowałam coś w sketchbook'u, wpadłam na 2 pomysły:
- Znowu zacznę rysować (regularnie).
- Stworzę bloga, gdzie będę wam mogła to wszystko pokazać. ;)
Sketchbook to prezent od Karoliny na moje 19. urodziny (styczeń). Jestem bardzo wdzięczna, bo gdyby nie to, prawdopodobnie nie wróciłabym do rysowania. Co 3-4 dni pojawi się tu jakiś rysunek ze sketchbook'a + moje życiowe przemyślenia (coś, co mi się przydarzyło teraz, kiedyś; coś na temat aktualnych wydarzeń). Ten blog sprawi mi na pewno dużą radość. Mam nadzieję, że wam też. Ten rysunek, który widzicie narysowałam tuż po urodzinach. Wg Karoliny wygląda niepokojąco i chyba ma rację. Chciałabym zrobić jeszcze kilka rysunków z Panną Ciemność. Jak na to patrzę, to zastanawiam się co "siedzi" w mojej głowie. A wy co myślicie? Podzielcie się opinią w komentarzu. :) Proszę was o obserwację, jeśli chcecie być na bieżąco. Ode mnie to wszystko. Do zobaczenia moi mili! :)
Bardzo ładnie rysujesz:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie www.nononomx.blogspot.com
Tak bardzo dziękuję! :)
OdpowiedzUsuńŚliczne,ja też kocham rysować Obserwuję
OdpowiedzUsuńhttp://creativelylive.blogspot.com/
świetny pomysł na rysunek - tak szczerze, to chciałabym go zobaczyć farbami :-)
OdpowiedzUsuńA więc następny rysunek z panną Ciemność będzie wykonany farbami. Na razie po prostu testuję pastele suche. :)
UsuńW takim razie witam w blogosferze! Życzę wielu sukcesów!
OdpowiedzUsuńwritten-by-life.blogspot.com
Dziękuję, wzajemnie. Też mam nadzieję, że mi się powiedzie. ;)
UsuńW Ciemności każdy jest sam. Ciemność zabija osobowość, zjednuje żywych z umarłymi... Huśtawka natomiast, to tylko symbol szubienicy. Człowiek zwisa zdany na podmuchy wiatru, zawieszony gdzieś między niebem a ziemią...
OdpowiedzUsuńŚwietny rysunek! Oddziałuje na wyobraźnię :)
To ciekawa interpretacja. Nigdy tak o tym nie myślałam. Ja myślę bardziej pozytywnie o ciemności niż ty. :)
UsuńByć może każdy doświadcza innego rodzaju ciemności?
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńHmmm, tak może być...
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny rysunek,masz talent, zachęcam do blogowania.
OdpowiedzUsuńDziękuję imienniczko, na pewno nie przestanę blogować. :)
UsuńNo faktycznie niepokojący rysunek, a ta dziewczyna na pewno pamięta o swoich korzeniach :P
OdpowiedzUsuńTo tak naprawdę nie miało wyglądać jak korzenie, tylko jak coś co sunie po ziemi. Jak cień, bo to jest istota z cienia. :)
Usuń