15 czerwca 2016

Zielona panda

Rysunek z dedykacją :)




Przedstawiam wam Zieloną Pandę! Ten rysunek pragnę zadedykować TheTukanoko, który tak właśnie jest nazywany w społeczności Google+, a konkretnie w społeczności Anime Polska (którą słonecznie pozdrawiam!), do której oboje należymy. A to wszystko z powodu jego avatara, który wielu osobom przypomina zieloną pandę (bo nikomu w głowie się nie mieści, co to naprawdę może być...). Niektórzy z przybyłych go znają, niektórzy nie, ale ważne że on sam wie, że to o niego chodzi. Czemu miałby w ogóle nie wiedzieć? Co ja piszę...No dobrze! TheTukanoko, to mój prezent dla ciebie za bycie pomocną pandą. Pandzia trzyma w łapce wiatraczek, bo dziś mamy Światowy Dzień Wiatru! Biedny wiatr, może choć dzisiaj ktoś zwróci na niego uwagę. Bycie niewidzialnym to jednak duży kłopot...Napis nad pandą oznacza po prostu słowo...panda. :D Jest zapisane w języku japońskim w katakanie.
Mam dla was coś jeszcze. Pora przedstawić wam niektóre moje narzędzia pracy.
To mój sketchbook, który jest piękny w swojej prostocie i ołówek:


A to gumka, którą również dostałam od Karoliny (z okazji Dnia Edytora):


Czas skończyć tego posta. Niebawem nowe rysunki, których sama nie mogę się doczekać. Tymczasem proszę o zostawienie komentarza. Jeśli spodobał się wam post, to możecie mi pomóc, udostępniając go. Jeżeli spodobał wam się cały blog polecam obserwację. To cześć! :)



27 komentarzy:

  1. a wiesz co to za cytat na tej gumce? sprawdz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie tylko przetłumaczyłam to sobie głowie. Ah, więc to piosenka...Tekst jest bardzo poruszający. Przyznam, że Edith mnie nim zdobyła. :>

      Usuń
  2. Wiatr, to po japońsku Kaze - stąd Kazanie, to rzucanie słów na wiatr;)
    Japończycy używają,o ile pamiętam, tego samego określenia na zieleń i błękit. Błękitna Panda też brzmi ładnie :-P
    Co do gumki, to polecam jako dodatek gumkę chlebową - jest bardziej precyzyjna.
    A rysunek bardzo hmm... pandemoniczny:-P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego nie wiedziałam i przyznam ci, ciekawe. Błękitna też fajna, a tak w ogóle przypomniało mi się, że kiedyś grałam w Panfu...Nie wiem czy słyszałaś o tym? Gumka chlebowa - must have! Mam nadzieję, że mi pomoże. :) Czyli mówisz, że ta panda to tak bardziej w demonicznych klimatach? :D

      Usuń
    2. Panfu...brzmi jak potrawa:-P
      Panda, to rysunek projekcyjny-kazdy widzi co innego;-)
      A gumka chlebowa, to kilka zł, więc nie must have, tylko must ruszyć tyłek do sklepu papierniczego;-)

      Usuń
    3. W piątek ruszę nie tylko tyłek, ale i resztę żeby ją zakupić. xD

      Usuń
    4. Ta,którą ja mam,ładna jest-niebieska;-) Koh-i-noora (czy jak to się pisze), o ile pamiętam. Jest jak plastelina, ale nie smakuje najlepiej :-/

      Usuń
    5. Już sobie ogarnęłam na internecie. Wygląda na to, że po raz pierwszy udam się do takiego dosyć nowego papierniczego. Ojej, a ty jej próbowałaś? :0

      Usuń
    6. Wszystkiego trzeba w życiu spróbować ;-)

      Usuń
    7. Ja mam szarą chlebówkę, bo w sumie przyzwyczaiłam się, że na zajęciach plastycznych nauczyciel miał szarą i kolorowe wydawały się nienaturalne. W ogóle, gumka chlebowa u kogoś innego niż nauczyciel była uznawana za burżujstwo.

      Co do smaku - polecam farbę w kolorze beżowym, na tychże zajęciach odkryliśmy, że smakuje najlepiej.

      Bardzo ładny rysunek moim zdaniem :)

      Usuń
    8. Ja też mam teraz taką szarą i jest bardzo skuteczna. Używam różowej kiedy nie chcę żeby wszystko zniknęło.

      Chyba nie będę niczego próbować, no, może kiedyś...

      Ja i panda dziękujemy. c:

      Usuń
    9. Ja też mam teraz taką szarą i jest bardzo skuteczna. Używam różowej kiedy nie chcę żeby wszystko zniknęło.

      Chyba nie będę niczego próbować, no, może kiedyś...

      Ja i panda dziękujemy. c:

      Usuń
  3. Nie... Nie żałuję...
    Przeciwnie, bardzo Ci dziękuję,
    Kochana...

    OdpowiedzUsuń
  4. Zielona Panda ma brązową grzywkę <o< Nie wiedziałem XD

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej tyle miłych słów. /u\ Aż nie wiem czym sobie na nie zasłużyłem. >o<"

    Ale dziękuję Justyno. ;) A Pandzisław po prostu prze uroczy. :D I racja, niebieski też równie dobrze mógł by być, ale że zielony to mój ulubiony, to już tak zostało. :p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteś po prostu skromny. :) Nie ma za co, cieszę się, że się spodobał. :3

      Usuń
  6. piękna panda :)

    http://tamagoczi.pl/

    OdpowiedzUsuń
  7. Od razu do kosza ten ołówek! :D
    Najgorsze co może być to szkicowanie, takimi olowkami, pracę wtedy są o wiele gorsze jakościowo, nie możesz się aż tak wykazać. Najlepiej jakbyś miała różne rodzaje olowkow od H aż do B. Wtedy możesz pięknie cieniowac, wybierać odcienie, no po prostu idealnie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uważam, że jest ok. Na razie nie będę nic zmieniać. Ja nie jestem jakoś specjalnie zdolna, dlatego nawet tysiąc ołówków nie pomoże. Po prostu - nie wykorzystam tego, bo nie potrafię. ;)

      Usuń
  8. Czy mi się wydaje..czy ta panda ma wykręconą łapkę (tę trzymającą wiatraczek)? XD

    OdpowiedzUsuń

Wasze komentarze pomogą mi się rozwinąć. Każda wasza myśl jest ważna. :)