13 czerwca 2016

Kolory

Uwielbiam kolory :)



Posty miały być co 3/4 dni, ale po co czekać, skoro już coś stworzyłam! ;) Kwiaty zostały wykonane za pomocą pasteli suchych (to również prezent od Karoliny). Inspiracją są goździki, które są na każdym parapecie w moim mieszkaniu. Jest ich 7, bo mama uznała, że jeśli jeden się u nas dobrze poczuł, to może z innymi będzie tak samo. :) Rysunek sprawia wrażenie banalnego, ale wymagał ode mnie precyzji. Gdy przyjrzycie się uważniej, widać smugi nieopodal kwiatów - zgadnijcie czemu. :P Grunt, że kolory pięknie się prezentują.
W niedzielę byłam u dziadków. Okazało się, że dostali małego psiaka! Myślę, że to znakomity prezent na urodziny dziadka. Spójrzcie, jaki uroczy :3


Babcia ma też ładną piwonię:


A te róże to nie babci, wystawały przez płot, ale ciii


To już wszystko na dzisiaj. Proszę was o komentarz, udostępnienie. Obserwacja też by mi bardzo pomogła. Na razie! :)














25 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. O, Karolina, to ty! :) Dziękuję. Kto jak kto, ale ty się na tym znasz. =)

      Usuń
  2. Najpierw mrok, potem kwiaty. Pachnie Baudelaire'm;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładne kwiatki ^^
    Piesek! Kawaii! ^o^

    OdpowiedzUsuń
  4. Ugh... Właśnie zjadło mój komentarz i muszę pisać jeszcze raz.
    Hah, no niestety pastele suche już tak mają. Możesz spróbować popsikać pracę lakierem do włosów, nie powinno się wtedy tak rozmazywać. Lepszy jest werniks w sprayu (dodaje kolorom głębi), ale to jest już droższe od najtańszego lakieru no i w przypadku pasteli różnie się sprawdza, bo same mają już żywy kolor (ale do farb zawsze super tylko bez przesady). Możesz nim psiknąć tylko pod sam koniec albo jeszcze lepiej podczas robienia pracy. Kończysz jeden element rysunku, psikasz, robisz kolejny itd. i wtedy podczas rysowania kolejnego kwiatku poprzedni się nie rozmaże.
    Troszkę szkoda, że zostawiłaś na białym tle (tak, jestem przewrażliwiona na punkcie pustego tła). Rozwiązałoby to problem widocznych smug, ale przez to mogłyby zaniknąć kwiaty... Warto myślę rozważyć taką opcję w przyszłości, ale to jak już wolisz.
    Bardzo za to podoba mi się kwiaty same w sobie. Są bardzo starannie i szczegółowo zrobione! Baw się dalej kolorami, to bardzo pomaga. Jeśli chodzi o smugi to... hm, chyba mogę Ci powiedzieć, że coś dostaniesz w Swoje łapki od sama wiesz kogo, sama wiesz kiedy, sama wiesz dlaczego, sama wiesz od kiedy. Czekam na kolejne prace~

    Btw da się to okienko na komentarze trochę powiększyć? Nie będę chyba komentować każdego posta, ale lubię się rozpisywać, a to bardzo by mi ułatwiło sprawę.

    OdpowiedzUsuń
  5. A mi ostatnio zacina laptopa i wtedy wszystko odchodzi w imen, dlatego się pilnuję. Ja to robiłam dokładnie tak jak mówisz. Lakierem utrwaliłam smugi Edytka, to niewiarygodne. xD Ale, jest jeden duży plus! Dzięki popsikaniu lakierem wyszła ta duża różnica między konturami a wypełnieniami. To miały być kwiaty w doniczkach narysowane z góry, ale kwiaty nie wyszły w ten sposób żeby można było dorysować resztę. Spodziewałam się swojego braku umiejętności i bardzo dobrze, bo dało się to uratować. Teraz to wygląda jak jakiś pattern. :) Już nie mogę się doczekać aż dostanę tę rzecz. A jutro przyjedzie twój prezent tak w ogóle. :> Nie ogarniam jak zmienić te komentarze, a zawsze mnie to wkurzało. Nasi eksperci powinni w najbliższym czasie coś wykombinować. Dzięki za opinię specjalisty. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A mi ostatnio zacina laptopa i wtedy wszystko odchodzi w imen, dlatego się pilnuję. Ja to robiłam dokładnie tak jak mówisz. Lakierem utrwaliłam smugi Edytka, to niewiarygodne. xD Ale, jest jeden duży plus! Dzięki popsikaniu lakierem wyszła ta duża różnica między konturami a wypełnieniami. To miały być kwiaty w doniczkach narysowane z góry, ale kwiaty nie wyszły w ten sposób żeby można było dorysować resztę. Spodziewałam się swojego braku umiejętności i bardzo dobrze, bo dało się to uratować. Teraz to wygląda jak jakiś pattern. :) Już nie mogę się doczekać aż dostanę tę rzecz. A jutro przyjedzie twój prezent tak w ogóle. :> Nie ogarniam jak zmienić te komentarze, a zawsze mnie to wkurzało. Nasi eksperci powinni w najbliższym czasie coś wykombinować. Dzięki za opinię specjalisty. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I znów mi zjadło komentarz...
      Sama (jeszcze nie) wiesz co powinno lepiej z tym pomóc. Nie w 100%, ale to najlepsza broń na nieporządane smugi po pastelach. A lakierem też uważaj, żeby za blisko nie psikać, bo by szkoda było, gdyby pracy coś się stało. I nie przejmuj się tym, że nie wychodzi tak, jak to było w Twoim pierwotnym zamierzeniu. Ja tak mam z co drugą pracą. Dlatego widać u mnie problemy ze światłocieniem i czasem z kompozycją i perspektywą. Trzeba się tylko dostosować i na bieżąco poprawiać szczegóły. Nie dziwię się jednak, jak już wspominałam, że zrezygnowałaś z tła. Podziw z mojej strony xa zabranie się za perspektywę z lotu ptaka, bo nie jest wcale łatwa. Mimo zmiany koncepcji dalej uważam, że wyszło bardzo ładnie i realistycznie.
      Fajnie by było gdyby się dało zmienić wielkość tego okienka. Będę na to czekać :) Na komórce jest jeszcze mniejsze, takie maciupkie xD Teraz już kończę, zanim sobie znów komentarz usunę...

      Usuń
    2. A nie, jednak nie xD Miałam jeszcze dodać, że specjalista ze mnie żaden. Moja siostra jest i w jej towarzystwie wyczuliłamsię na pewne kwestie. Za mało maluję, żeby być specjalistą, ale radą zawsze się podzielę :)

      Usuń
    3. Chyba niczego nie było w pierwotnym zamierzeniu, przynajmniej nic ambitnego. :) Wiesz, twój komentarz jest treściwy i cenny dla mnie. :* A teraz instrukcja na większe okienko: Przeciągnij w dół prawy dolny róg okienka (tam, gdzie są kreski). I już. :)

      Usuń
    4. O ok, fajnie działa xD Szkoda tylko, że w wersji mobilnej tak nie umiem...

      Usuń
  7. ale szłodki ten psinek :D
    http://happinessismytarget.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. słodki szczeniak też mam małego psiaka... zapraszam annatajemnicza21.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. śliczne te kwiatuszki! ja sama trochę rysuję, ale tylko i wyłącznie kredkami, podziwiam za umiejętność obsługi pastelami :) cudowny piesek, też myślę że to idealny prezent :) jak wystawały przez płot to nie było w tym nic złego, że się je ucięło :D
    pozdrawiam cieplutko myszko :*
    ayuna-chan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz, chyba jeszcze tego skilla nie nabyłam, ale dobrze się bawię. :) Ha, czyli nie jestem złodziejem! =D
      Pozdrawiam również ;*

      Usuń
  10. Bardzo ładne zdjęcia i ciekawy post - pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. O jejku rysunek jest świetny.
    Zazdroszczę, bo na ja nawet prostego kwiatka nie potrafię narysować :)
    http://framboise96.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki ci. Jestem pewna, że dałabyś radę. Kawałek po kawałku, a powstaje coś pięknego. A przecież jesteś tego piękna pyłem (Norwid). :-)

      Usuń
  12. Rysunek piękny. Lubię rysować przede wszystkim portrety i zwierzęta, ale kwiatów nie potrafię i bardzo nad tym ubolewam. Tobie wychodzi to super. :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie
    starwarspoland.blogspot.com
    1001zakatkowswiata.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo. :) Ja z kolei uważam, że portrety i zwierzęta są bardzo wymagające. ;)

      Usuń

Wasze komentarze pomogą mi się rozwinąć. Każda wasza myśl jest ważna. :)